Admin mode » You can see all (including not yet accepted) entries!
LEKCJE - SPEŁNIENIE MARZEŃ!
U Michała zacząłem uczyć się w styczniu i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że NIKT nie byłby mnie w tak krótkim czasie tyle nauczyć! Potwierdzam wcześniejsze komentarze, pełen profesjonalizm, pasja, chęć dalszego doskonalenia, znakomita znajomość nie tylko techniki, ale także kawałków metalowych (praktyka, jak który gitarzysta coś wykonuje). Niestety, przeprowadzka do Poznania zmusiła mnie do przerwania lekcji, ale nadal ćwiczę, tym razem w garażu :) Mam nadzieję, że będę jeszcze miał okazję uczyć się u Michała, może przez Skype'a, jak znajdę trochę czasu. Pozdrawiam!
Mickiewicz
06.09.14, 15:32
Lekcje
Na Michała trafiłem zupełnie przypadkiem i śmiało mogę stwierdzić, że pierwszy wybór zawsze jest najlepszy. Michał posiada dużą wiedzę na temat muzyki oraz doświadczenie, z którym umie się podzielić. Dzięki niemu robię duże postępy. Zawsze będę go polecał, bo jest fantastycznym nauczycielem.
LEKCJE
Michał to autentyczny mistrz przekazywania wiedzy o gitarowym graniu. Profesjonalista w każdym calu, a nie tylko zawodowiec, który w odróżnieniu od profesjonalisty robi coś częstokroć byle jak, tyle że za pieniądze. Michał uczy z pasją, z ogromną, dającą się wyczuć i zauważyć, ambicją udzielenia każdemu zainteresowanemu wszelkiej pomocy w zgłębianiu zarówno podstaw, jak i wirtuozerskich tajników gry na tym instrumencie, we wszelkich możliwych stylach od country do hard porno metalu. Jest przy tym szczerym pasjonatem gitary elektrycznej o wyśmienitych umiejętnościach gry na tym rockowym instrumencie oraz o fenomenalnych predyspozycjach do uczenia tego innych. Bardzo sympatyczny, miły, cierpliwy oraz uczynny człowiek, z którym przyjemnie i wartko upływają godziny gitarowych lekcji. Z całą odpowiedzialnością, szczerze polecam lekcje z Michałem :-) To prawdziwa przyjemność ze wspólnego muzykowania :-)
Lekcje
Miło jest trafić od razu na właściwego nauczyciela, który z pasją, zaangażowaniem i poczuciem humoru - chrum, chrum :-) - przekazuje swoją wiedzę.
Lekcje z Michałem, to czysta przyjemność. Po prostu przychodzisz i dostajesz dokładnie to, czego oczekiwałeś/aś, przygotowanie - miejsce, sprzęt, temat lekcji :-), wiedza, umiejętności i wszechstronność - technika techniką, bez tego nic nie działa poprawnie, ale to Ty masz wpływ na rodzaj muzyki, którą chcesz grać… i grasz.
Podziwiam profesjonalizm Michała w kwestii nauczania. Każda lekcja przygotowana, każda prowadzona we właściwym tempie, każda kończąca się zadaniami domowymi i materiałami do studiowania ;-). Jest naprawdę bardzo dobrze. Prawdę mówiąc, uczę się nie tylko gry na gitarze :-). Ale to mój zysk extra :-).
Dodatkowo, pozytywnie napędzająca atmosfera lekcji - po dwóch godzinach wychodzę z poczuciem, że kolejne dwie godziny to też byłoby mało.
Zdecydowanie i gorąco polecam.
PS. nie zamknąłbym tego komentarza w rozsądnym czasie, gdybym próbował napisać o wszystkich pozytywach związanych z pracą z Michałem, ale mam nadzieję, że sami się przekonacie.
Pozdrawiam,
TomeK
Zajęcia
Co mogę powiedzieć? 15 miesięcy już strzeliło jak się uczę u Michała, jego podejście do ucznia jest bardzo wyjątkowe, do każdego podchodzi indywidualnie, z ogromną cierpliwością i zaangażowaniem, wiem co mówię, do mnie to trzeba się uzbroić w wielką cierpliwość, w ciągu całej nauki, tylko dzięki Niemu popełniłem niebywałe postępy, których ucząc się sam czy w pseudo szkołach muzycznych nie popełniłbym nawet w 3 lata. Gdy coś się dzieje z sprzętem w ramach lekcji zajmuje się nim, a także wprowadza poprawki by tylko grało się jak najwygodniej. Atmosfera jest nadwyraz luźna, na początku było to standartowe uczeń-nauczyciel, ale później to opadło i zaczęło być swobodnie, a rzadko to występuję zauważyłem u innych nauczycieli. Gdybym miał jeszcze raz wybierać gdzie się uczyć gry na gitarze to wybór jest tylko jeden...
Lekcje
Kiedyś przez przypadek trafiłem na stronkę Michałka... Najpierw zacząłem czytać recenzji na temat gitar. Czytałem uważnie gdyż widać, że opisując gitary, najpierw je ogrywał, a później opisywał wrażenia z gry na tych instrumentach. Dziwne? Niby nie, lecz na internecie panują ludziska, którzy nie grali, nie mieli w rękach, często nawet nie widzieli na własne oczy sprzętu który często opisują, a jeszcze częściej w ogóle grać nie umieją. Michała odczucia względem gitar pokrywały się w 100% z moimi i wiedziałem, że mam do czynienia z konkretną osobą, więc dlatego początkowo Michał przykuł moją uwagę.
Opisy są wyraźne, zrozumiałe, dla zaawansowanych gitarzystów jak również dla początkujących. Oprócz tego ograłem w swoim życiu kilka gitar i stwierdzam iż trafniej i przejrzyściej opisać chyba się nie da.
Opisy pomogły mi dokonać wyboru gitary, po długiej przerwie gry.
Później było sobie trzeba przypomnieć jak się gra na gitarze... i znowu poszedłem na stronę Michała, tutaj jest tak naprawdę "encyklopedia" wiedzy na temat gry, oraz gitar i wszystkiego krążącego dookoła.
Gdy z czymś sobie nie dawałem rady wysyłałem pytania... (hehehe czasami nie zbyt mądre), ale Michał stanął na wysokości zadania i cierpliwie tłumaczył!
W końcu zdecydowałem się umówić z właścicielem tego portalu, gdyż jego wiedza niesamowicie mnie zafascynowała.
Jak pierwszy raz dotarłem na miejsce Michał cierpliwie czekał na spóźnialskiego... hehe... przepraszam:-)
Okazał się cierpliwym, ciepłym człowiekiem (jak na gitarzystę mrocznych klimatów) i nie rozczarował mnie ani tyci tyci.
Sam Michał jest bardzo dobrym nauczycielem, umie wychwycić braki w grze na gitarze, wiedzy na temat instrumentu, oraz obsługi i czystej teorii, a w nauce jest to piekielnie ważne!
Więc muszę stwierdzić, że jest kompletnym Muzykiem, chylę więc przed nim czoło i mam nadzieję, iż przeleje trochę wiedzy we mnie :-)
Podsumowanie (w końcu Michał też zawsze je robi... hehe)
Bardzo fajny, skromny gość o nieprzeciętnej wiedzy, z ogromnym talentem oraz potencjałem, którego zwykły szary świat nie dostrzega...
Myślę, że sam Joe Satriani by się nie obraził gdybym porównałbym ich ze sobą. Z tą tylko różnicą, że sam Satriani nie wiem czy posiada taką wiedzę na temat gitary i naprawdę wydaje mi się, że nie przesadzam.
Pozdrawiam sensei-WU i jego sympatyczną Żonkę!!!